środa, 30 czerwca 2010

papa to pole



Myślisz, że odrośnie? (To Ja Anatol).


...


No nie wiem... (Sir Captain Rat).

Bydgoszcz.

wtorek, 15 czerwca 2010

odnaleziony żywy i beczka rumu


Już od dłuższego czasu dochodziły do nas pogłoski, jakoby widziano Anatola w porcie szczecińskim w marcu...
W poszukiwaniu zjechaliśmy całe wybrzeże, pół Mazur, ćwierć Zalewu Koronowskiego...
I kiedy już traciliśmy nadzieję, dostaliśmy anonimowy telefon...
Jest...
On...
Tu...
No to my Ster na Bydgoszcz... Sailing Club... 3 nad ranem... (My Oni).

...W dawnych czasach gdy statki były z drewna a misie z żelaza, marynarze po trudach długiej żeglugi zawijali do portów. Tu czekała na nich gwarna, portowa tawerna, gdzie spędzali większość swojego wolnego czasu, ciesząc się każdą wolną chwilą, snując morskie opowieści i czekając na kolejny rejs. (To Ja Anatol).

PS: Uwaga! Na anonimowego informatora czeka beczka rumu, którą jak sam Anatol twierdzi, uratował ze sklepu bezcłowego... Jesteśmy Ci bardzo wdzięczni i czekamy na informacje od Ciebie w komentarzach. (My Oni).

17.06.2010 3/4 beczki rumu...

23.06.2010 1/2 beczki rumu...

30.06.2010 1/8 beczki rumu...

01.07.2010 beczka po rumie...

Bydgoszcz.